Wakacje powoli już się kończą, pogoda za oknem nie rozpieszcza, czas zatem wrócić do przedszkola! Zapraszamy wszystkich naszych przedszkolaków 1 września do „Słoneczka”. Panie czekają już z utęsknieniem na swoich podopiecznych, szczególnie nie możemy się doczekać „maluszków”, które po raz pierwszy przekroczą próg przedszkola. Przypominamy wszystkim, tym małym i tym dużym, o konieczności przyniesienia i podpisania: ubrań na zmianę, kapci, a w przypadku najmłodszych również poduszki. Ponadto gorący apel kierujemy do rodziców „maluszków”, by w razie możliwości, w pierwszych dniach adaptacji odbierali swoje pociechy nieco szybciej, a czas pobytu dziecka w przedszkolu był wydłużany stopniowo. To dla nich ogromna zmiana i stres, dlatego starajmy się ułatwić dzieciom te pierwsze dni, dajmy czas na oswojenie się z nowym miejscem.
Drodzy Rodzice, zachęcamy do zapoznania się z kilkoma zasadami, które uławia Wam i Waszym dzieciom pożegnanie przed drzwiami przedszkolnej sali.
- Cierpliwość i wrażliwość
Okres adaptacyjny potrafi być długi i burzliwy, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i być wsparciem dla dziecka. Krzyk i wymuszanie określonej postawy nic nie pomoże!
- Mówienie prawdy
Nie warto oszukiwać dziecka i mówić, że przyjdzie się za chwilę, że zaraz rodzic wróci, bowiem dziecko szybko się zorientuje, że nie może ufać rodzicowi. Zachęcamy, by zamiast kłamstw mówić np. Przyjdę po Ciebie po obiedzie, po podwieczorku…
- Pozytywne komunikaty
Zamiast Nie bój się warto powiedzieć Życzę Ci miłej zabawy, Miłego dnia. Słowa wsparcia, wypowiedziane z uśmiechem pomogą dziecku nastawić się pozytywnie.
- Rutyna
Warto umówić się z dzieckiem na sposób pożegnania i trzymać się przyjętej zasady.
- Krótkie pożegnanie
Faktem jest, że przeciąganie pożegnania bardzo utrudnia dziecku rozstanie. Długie dyskusje, przekonywania jedynie bardziej szkodzą i potęgują stres. - Wejście do sali na „własnych nogach”
Ważne jest, by dziecko weszło do sali na własnych nogach, a nie na rękach rodziców. Wyrywanie dziecka z rąk matki lub ojca nie jest przyjemne dla każdej ze stron i sprawia, że nauczyciel w oczach dziecka jest okrutny i pozbawiony serca, a takiemu trudno przecież zaufać.
Rola rodzica w adaptacji jest bardzo ważna, dlatego liczymy na współpracę i wierzymy, że wspólnie osiągniemy sukces i sprawimy, że na buźkach dzieci zamiast łez będą gościły jedynie słodkie uśmiechy!